W 12 kolejce IV ligi dolnośląskiej podejmowaliśmy na wyjeździe w dniu dzisiejszym Lechię Dzierżoniów. Zespół ten w poprzednim sezonie wygrał rozgrywki IV ligi w naszej grupie lecz niestety nie awansował w barażach.Mecz odbył się w Pieszycach a boisko łagodnie pisząc odbiegało znacząco poziomem od reszty czwartoligowych boisk.
W pierwszej połowie ktora należała do wyrównanej Polonia dążyła do strzelenia bramki, bliski zdobycia jej był m.in. Przemysław Stasiak po jego strzale głową piłka odbiła się od słupka.Jednak po kilku akcjach z dwóch stron to gospodarze zdobywają gola na 1:0. Druga połowa to próba odrabiania strat lecz to Lechia zdobywa kolejne dwie bramki i inkasuje trzy punkty,pomimo tego też mieliśmy okazję, po raz kolejny od utraty gola Lechię uratował słupek po strzale Grzegorza Rajtera.Wygranej musimy szukać w kolejnym meczu z Bielawą u siebie w najbliższą sobotę.
Lechia Dzierżoniów - GKS Polonia Trzebnica 3:0
"Pierwsza połowa była wyrównana. Przy stanie 0:0 mieliśmy sytuację do strzelenia gola, niestety piłka zatrzymała się na słupku. Po tej sytuacji gospodarze wyszli na prowadzenie po naszym błędzie. W drugiej połowie dużo walki, bo na nic innego boisko nie pozwalało. Gospodarze dołożyli 2 gole i niestety wracamy do Trzebnicy bez punktów" - skomentował kapitan Polonii Przemysław Stasiak