W wyjazdowym meczum na zakończenie sezonu, w uplane południu doznajemy regordowej dla nas w tym roku porażki. Ulegamy FC Wrocław Academy aż osiem do jednego. Przeciwnik wzmocniony zawodnikami z ligi wojewódzkiej (zgodnie z prawem) wziął odwet za wysokie zwycięstwo na naszym terenie. Trapieni kontuzjami, bez możliwości zmian, w drugiej połowie szukaliśmy już tylko szans w stałych fragmentach gry i strzałach z daleka (jak na załączonym filmiku), zwłaszcza że w drugiej połowie nie mieliśmy sił na grę atakiem pozycyjnym. Mimo tak dotkliwej przegranej kończymy sezon na podium zajmując 3-cie miejsce w najwyższej wrocławskiej lidze okręgowej. Jednocześnie zajmujemy drugie miejsce pod względem ilości strzelonych goli. Niestety pod względem straconych bramek, również znajdujemy się "na podium". Ale przynajmniej mamy wyraźne wskazanie, gdzie leżą nasze braki i co w pierwszej kolejności należy poprawić na przyszłość.
FC Wrocław Academy - GKS Polonia Trzebnica 8:1
Bramka dla Polonii:
Marcin Nowak
Skład Polonii:
Oskar Jaskot, Bartosz Maj ,Konrad Kolanek,Jan Buczek, Dawid Malchrzycki, Marcin Nowak, Krzysztof Cieśla, Marcel Sumara,Szymon Jeziorski, Kuba Kozieł, Oliwier Makuła,Oleksandr Balchos
Trener : Przemysław Sztyler
Trzy punkty młodzika I
Sporting Wrocław 1:3 Polonia Trzebnica
Michał Białczyk
Michał Szlenk
Franek Biernat
Wygrywamy ostatni mecz w sezonie.
Początek meczu należał do nas i to my wyszliśmy na prowadzenie chwile po rozpoczęciu spotkania. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem ale to my dołożyliśmy 2 bramki i wygrywamy ostatni mecz w tej rundzie. Sezon kończyny na wysokim drugim miejscu.
Kadra:
1. Balchos Aleksander
2. Balicki Miłosz
3. Białczyk Michał
4. Biernat Franek
5. Hućko Miłosz
6. Kudroń Paweł
7. Litwin Konrad
8. Maruda Kuba
9. Sewastianow Fabian
10. Stećko Szymon
11. Szlenk Michał
12. Świderski Damian
13. Filip Zgierski
Trener : Damian Szaciło
W sobotę drugi zespół młodzika udał się na ostanie spotkanie w tej rundzie. Na ten wyjazd udaliśmy się w okrojonym składzie. Mimo wszystko ,z kadrowymi brakami graliśmy jak równy z równym. Niestety w tym meczu lepsi okazali się gospodarze z Dolpaszu Skokowa.